W dniu 29 września 2022 r. o godzinie 13.00 przeprowadzono w SP nr 4 w Andrychowie etap szkolny X Małopolskiego Dyktanda Niepodległościowego „Po polsku o historii”. Wzięło w nim udział 53 uczniów. Klasy 4-6 pisały dyktando o wierszu „Rota” Marii Konopnickiej, a klasy 7- 8 o „Niepodległej edukacji”.
W poziomie klas 4 - 6 napisało dyktando 23 uczniów. Najlepsze wyniki uzyskali:
Wojciech Rusinek, 5c (opiekun Alicja Kania) - 83,5 pkt.
Emilia Sordyl - Kuś, 5c (opiekun Alicja Kania) - 80,5 pkt.
Amelia Susfał, 6b (opiekun Ewa Kurek) - 80 pkt.
W poziomie klas 7 - 8 napisało dyktando 30 uczniów. Najlepsze wyniki uzyskali:
Jakub Rusinek, 8c (opiekun Alicja Kania)) - 92,5 pkt.
Hanna Stawowy, 8g (opiekun Alicja Kania) - 81,5 pkt.
Aleksandra Żyła, 8e (opiekun Marta Paczyńska) - 78,5 pkt.
Najlepsze prace (z wynikami powyżej 74 pkt.) zostały wysłane do Siedziby Małopolskiej Komisji Konkursowej X Małopolskiego Dyktanda Niepodległościowego „Po polsku o historii”, gdzie 19 października br. rozstrzygnie się, czy ktoś zakwalifikował się do wyższego etapu wojewódzkiego.
Organizatorami konkursu X Ogólnopolskie Dyktando Niepodległościowe „Po polsku o historii” są Fundacja „Zawsze Warto” i Stowarzyszenie Polonistów przy Wydziale Polonistyki UJ. Rywalizacja w Dyktandzie Niepodległościowym to nie tylko sprawdzian znajomości języka ojczystego, ale też okazja, by przywołać pamięć o najważniejszych postaciach i wydarzeniach współczesnej historii Polski (po roku 1918). Jest wreszcie Dyktando Niepodległościowe szczególną, aktywną formą wspólnych obchodów Święta Niepodległości przez społeczność szkolną.
W jubileuszowej X edycji Dyktanda uczestnikami projektu były szkoły i uczniowie z województw: dolnośląskiego, małopolskiego, opolskiego, podkarpackiego, śląskiego, świętokrzyskiego, pomorskiego oraz liczna grupa szkół polskich za granicą (z Ukrainy, Białorusi, Litwy, Łotwy, Estonii i Mołdawii).
Tekst dyktanda dla uczniów klas IV-VI SZKOŁY PODSTAWOWEJ
Wielki „mały wiersz”
Czy wiecie, dlaczego Stefek Burczymucha okazał się tchórzem albo
jak krasnoludki pomogły sierotce Marysi odzyskać gąski? Jeśli nie,
zapytajcie dziadków, bo dla nich utwory Marii Konopnickiej były
szkolnymi lekturami. Ta poetka jest też autorką szczególnego wiersza
zatytułowanego „Rota”, który od ponad wieku znają starsi i młodsi Polacy.
Dedykowała ów utwór walczącym z germanizacją mieszkańcom
zaboru pruskiego. W 1910 r. do słów „Roty” skomponował muzykę Feliks
Nowowiejski. Pieśń zaśpiewali polscy chórzyści dla tysięcy rodaków ze
wszystkich trzech zaborów podczas uroczystości odsłonięcia pomnika
Grunwaldzkiego w Krakowie. Szybko trafiła pod wiejskie strzechy.
Upodobali ją sobie harcerze, znana była wśród Polonii.
Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę patriotyczna służba
„małego wiersza”, jak nazwała „Rotę” autorka, trwała nadal. Często
przekształcano tekst Konopnickiej, aby dopasować go do bieżącej sytuacji.
Mieli swoją wersję „Roty” obrońcy Lwowa, powstańcy śląscy
i wielkopolscy oraz uczestnicy wojny polsko-bolszewickiej.
Szczególnej wymowy pieśń nabrała w latach drugiej wojny
światowej. Towarzyszyła polskim żołnierzom na wszystkich frontach,
Polakom wywożonym na Syberię oraz młodzieży uczącej się na tajnych
kompletach. Rozbrzmiewała też w ważnych momentach najnowszej
historii, m.in. wśród strajkujących robotników w Gdańsku w 1980 r.
„Rota” stała się niemal drugim hymnem narodowym, a kolejne
pokolenia darzą Marię Konopnicką nieprzemijającym szacunkiem. Na jej
grobie, znajdującym się na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, wciąż
składane są świeże kwiaty.
Tekst dyktanda dla uczniów klas VII-VIII SZKOŁY PODSTAWOWEJ
Niepodległa edukacja
W historii walki o niepodległość znane są zasługi odważnych żołnierzy
i charyzmatycznych dowódców, lecz rzadko docenia się ludzi, którzy ukształtowali
ich umysły i charaktery. Właśnie dlatego warto by przypomnieć patriotyczną
działalność polskich nauczycieli.
Już w XIX w. wobec wzmożonej rusyfikacji nauczyciele rozpoczęli tajne
nauczanie, jednakże szczególnym bohaterstwem wykazali się przede wszystkim
w czasie okupacji hitlerowskiej.
Politykę edukacyjną III Rzeszy na okupowanych terenach najlepiej obrazują
słowa Himmlera – architekta Holocaustu i współpracownika Hitlera: „Nieniemiecka
ludność Wschodu nie może mieć żadnej wyższej szkoły ponad czteroklasową szkołę
powszechną”. To butne żądanie nie powstrzymało jednak nauczycieli, którzy
z narażeniem życia samorzutnie organizowali nielegalne nauczanie nazywane
tajnymi kompletami. Uczniowie rzetelnie uczęszczali na lekcje, które odbywały się
w prywatnych mieszkaniach. Raz po raz musiano stosować kamuflaż, toteż po
ostrzeżeniu o możliwości rewizji udawano, że są to lekcje niemieckiego bądź
spotkania towarzyskie.
Wyrazem hołdu dla działalności nauczycieli jest bezsprzecznie pomnik
na warszawskim Powiślu. Monument przedstawia rozłożony zeszyt ze znakiem
Polski Walczącej. W lewej karcie wykuto otwór symbolizujący okno, ponieważ
odpowiednie ułożenie firanki czy kwiatka było sygnałem dla uczniów, że można
bezpiecznie przyjść na zajęcia. A przecież podczas II wojny światowej okupantem
był zarówno żołnierz ze swastyką, jak i radziecki enkawudzista. Kolejna władza
również dążyła do zniszczenia rodzimej oświaty.
W czasach PRL-u nauczyciele odgrywali nie mniej ważną rolę, gdyż trzeba
było stawić opór fałszowaniu historii. Na próżno wówczas w podręcznikach
szkolnych szukać by informacji o zbrodni w Katyniu, za to wyolbrzymiano rolę
Armii Czerwonej w pokonaniu hitlerowskiego najeźdźcy. Wielu cichych bohaterów
na co dzień podczas lekcji wykonywało żmudną pracę ukazywania prawdy
na przekór oficjalnej propagandzie. Mimo to wciąż niewystarczająco doceniamy
wkład nauczycieli w odzyskanie i utrzymanie polskiej niepodległości.