Pan Krystian, to Wychowawca wielu pokoleń uczniów, Nauczyciel obdarzony niezwykłą charyzmą i wielkim poczuciem humoru, Pasjonat sportu, niewątpliwie Ikona ,,Czwórki", a przede wszystkim nasz Kolega i Przyjaciel.
Był zawsze zaangażowany, energiczny, konsekwentny i otwarty na potrzeby uczniów. Cieszyły Go ich sukcesy, a martwiły sprawy trudne. Nie szczędził sił i czasu dla dzieci i młodzieży. Nawet na emeryturze, poświęcał swój czas i energię młodym adeptom piłki nożnej. Był wzorem wielkiej pracowitości. Zawsze prezentował szczególną odpowiedzialność i chętnie podejmował dodatkowe zadania (do dzisiaj wspominamy Jego rolę księcia w przedstawieniu dla uczniów). Bardzo trudno pogodzić się nam z Jego odejściem.
Panie Krystianie, nie mówimy Żegnaj, ale Do zobaczenia.. kiedyś, gdzieś na innym boisku.